Zawartość
- Jak byś opisał swój styl?
- Czy kiedykolwiek musiałeś zmusić się do sprowadzenia pomysłu z powrotem do podstaw?
- Opowiedz nam o swoim ulubionym projekcie ze swojego portfolio.
- Czy Twój sklep Etsy to lukratywny dodatek, czy tylko trochę zabawy?
- Prowadzisz również warsztaty dotyczące programów Illustrator i Photoshop. Czy to było popularne?
W ciągu trzech lat, odkąd Alice Potter pracowała jako freelancer, jej styl diametralnie się zmienił - i chociaż większość jej pracy jest skierowana do klientów redakcyjnych, poszerzyła swoją ofertę o nowe dziedziny, aby zachować świeżość, a także znaleźć nowe źródła dochodu, takie jak jako warsztaty i witryna e-commerce.
Spotkaliśmy się z ilustratorką z Londynu, aby dowiedzieć się więcej o jej procesie pracy…
Jak byś opisał swój styl?
W tej chwili jest to odważne i proste - a przy każdym nowym zleceniu, które robię, staram się jeszcze bardziej popchnąć moje pomysły, aby osiągnąć coś nieoczekiwanego dla mnie.
Czy kiedykolwiek musiałeś zmusić się do sprowadzenia pomysłu z powrotem do podstaw?
Praca w ten sposób przychodzi mi całkiem naturalnie. Naprawdę podoba mi się sprowadzanie moich pomysłów z powrotem do podstaw, a użycie ograniczonej palety kolorów dodaje do tego czegoś wyjątkowego.
Może to być jednak wyzwanie i zawsze wybieram kierunek podczas pracy z klientem nad projektem - chociaż generalnie przychodzą do mnie ze względu na prosty styl, który mam.
Opowiedz nam o swoim ulubionym projekcie ze swojego portfolio.
Największą frajdą, jaką miałem przy projekcie, była praca, którą zrobiłem dla Teda Bakera w 2012 roku. Ted Baker skontaktował się ze mną przez AOI, aby pracować nad plakatem A2 dla nich, wraz z 12 innymi ilustratorami. Spotkaliśmy się i wszyscy poczuli się naprawdę dobrze, co znajduje odzwierciedlenie w The Bakers Dozen Project.
Jedynym wyzwaniem w tym projekcie było podpisanie 1400 wydruków w trzy godziny. Ten utwór skłonił mnie również do stworzenia mapy ślubnej na zamówienie dla byłego aktora (obecnie scenarzysty) w Home and Away we wrześniu ubiegłego roku, co było przyjemnością.
Czy Twój sklep Etsy to lukratywny dodatek, czy tylko trochę zabawy?
Zacząłem sprzedawać na Etsy wkrótce po ukończeniu uniwersytetu w 2008 roku. Wtedy było to trochę zabawne, ale od tego czasu stało się integralną częścią mojej firmy.
Lubię robić torby i składać zamówienia i uważam, że jest to korzystne dla mojej ilustracji, a także myślę o rzeczach jako potencjalnych produktach podczas pracy nad osobistymi projektami.
Prowadzisz również warsztaty dotyczące programów Illustrator i Photoshop. Czy to było popularne?
Pomysł pojawił się całkiem niedawno, kiedy pomogłam mojemu chłopakowi nauczyć się programu Illustrator. Sam też się nauczyłem i pomyślałem, że fajnie byłoby zrobić na boku. Jest to jednak wciąż bardzo wczesne dni, więc nie mam jeszcze zbyt wiele do opisania. Obserwuj tą przestrzeń!
Słowa: Nick Carson