Tina Roth Eisenberg o udanych projektach pobocznych

Autor: Louise Ward
Data Utworzenia: 12 Luty 2021
Data Aktualizacji: 18 Móc 2024
Anonim
Tina Roth Eisenberg on the Importance of Starting Side Projects
Wideo: Tina Roth Eisenberg on the Importance of Starting Side Projects

Zawartość

Ten artykuł pojawił się po raz pierwszy w numerze 234 magazynu .net - najlepiej sprzedającego się magazynu na świecie dla projektantów i programistów stron internetowych.

Pozostawienie pracy klienta w celu skupienia się na osobistych projektach to marzenie wielu projektantów - i jest to coś, co Tina Roth Eisenberg pozornie przez przypadek zmieniła w rzeczywistość.

„Zdecydowanie nie wyobrażałam sobie, że moja kariera potoczy się tak, jak miała” - przyznaje. „Pomyślałem, że będę pracować w różnych studiach, co zrobiłem, a potem poprowadzić własne studio i być z tego niesamowicie szczęśliwym. Ale czasami, kiedy wyznaczamy sobie cele, tworzymy je dla osoby, którą jesteśmy w danym momencie, a nie dla osoby, którą będziemy, kiedy tam dotrzemy. Miałem więcej klientów, niż mogłem obsłużyć, i bardzo prestiżowych klientów, ale kiedy prowadziłem studio przez dwa lata, zdałem sobie sprawę, że nie jestem zadowolony i musiałem ponownie ocenić niektóre rzeczy i dowiedzieć się, dlaczego.

„Zdałem sobie sprawę, że po 12 latach obsługi klienta i rozwiązywaniu problemów innych ludzi nie satysfakcjonuje mnie wskoczenie do problemu, rozwiązanie go za klienta i przekazanie go. Myślę, że moment, w którym to przekazujesz, jest momentem rozpoczęcia prawdziwej pracy, i stwierdziłem, że to naprawdę niesatysfakcjonujące, gdy muszę odejść i nie być w stanie czegoś wyhodować, mieć coś na własność przez dłuższy okres czasu i naprawdę być częścią tego, co to się staje. Myślę, że przemysł usługowy, jaki jest obecnie, ma w tym sensie błędy. Kiedy więc doszedłem do tego punktu w mojej karierze, zacząłem szukać duszy i zdałem sobie sprawę, że rzeczy, które mnie uszczęśliwiają, to moje poboczne projekty: CreativeMornings, moja aplikacja do zrobienia, mój blog. Musiałem trochę się odwrócić i skupić się na tych projektach, które faktycznie zaczęły przynosić dochód w przypadkowy sposób ”.

CreativeMornings to seria wykładów, w których jeden mówca wygłosi przemówienie przy śniadaniu; jest teraz hostowany w 34 miastach. Szwajcarski blog przyciąga co miesiąc ponad milion użytkowników, a najnowsze przedsięwzięcie Eisenberga, tymczasowy sklep z tatuażami Tattly, również cieszy się ogromnym powodzeniem wśród innych projektantów. Wygląda na to, że jest bystrą bizneswoman, która dobrze wie, czego ludzie chcą, ale Eisenberg twierdzi, że tak nie jest.


Rozwiązywacz problemów

„Nie chodzi o to, żeby wiedzieć, czego chcą ludzie - po prostu wiem, czego chcę! Mam tendencję do naprawiania rzeczy, które widzę, są zepsute i często, gdy masz problem, nie jesteś jedyny. Głęboko wierzę, że jeśli sam naprawisz swoje rzeczy, wykonasz dobrą robotę i zrobisz to z entuzjazmem, ludzie to zauważą i przekonają się.

„Myślę też, że łatwiej jest mi odnieść sukces dzięki mojemu blogowi: mam lojalnych czytelników, którzy będą korzystać z tego, co robię, ponieważ już mam ich zaufanie. Założyłem CreativeMornings, ponieważ chodzenie na konferencje nie robiło tego za mnie. Chciałem spotkać się z lokalną społecznością i mieć coś przystępnego. Chciałem jedną rozmowę przed pracą, a nie 10 w ciągu jednego dnia. Uderzyło to nerwowo, ponieważ nie tylko ja miałam ochotę na inny rodzaj imprezy. Podobnie w przypadku mojej aplikacji do zrobienia, TeuxDeux, wiele osób uznało aplikacje do zrobienia za zbyt rozdęte, więc moja usprawniona aplikacja odniosła sukces. W przypadku Tattly byłem zirytowany, że moja córka nosi brzydkie tymczasowe tatuaże - chciałem, żeby miała fajne. Nie byłem jedynym rodzicem, który tak pomyślał, a ludzie, którzy kochają projektowanie, podchwycili to. Nie zaczynam robić czegoś z nadzieją, że będzie to ogromny sukces, naprawdę zaczynam naprawiać coś dla siebie ”.

Oprócz tworzenia przydatnych wyników dla ludzi, projekty Eisenberga wydają się mieć magiczne moce budowania społeczności. Być może najbardziej godnym uwagi jest Studiomates, wspólna przestrzeń robocza, którą założyła w 2008 roku, zamieszkana przez jedne z największych nazwisk w branży. Czy postanowiła zjednoczyć ludzi?

„Myślę, że mam jakiś gen budujący społeczność, zawsze go miałem od samego początku. Ludzie myślą, że podchodzę bardzo strategicznie do wszystkich rzeczy, które robię, ale absolutnie nie. Jestem bardzo intuicyjną osobą: jeśli coś wydaje mi się dobre i jestem tym podekscytowany, po prostu idę do przodu i robię to, a potem zwrócono mi uwagę, że stworzyłem kolejną społeczność i tak naprawdę nie zauważyłem .

„Po prostu podążam za tym, co wydaje mi się właściwe i naprawdę wierzę, że ludzie to wyczuwają. Czasami widzę, że ludzie coś zaczynają i czuję, że dzieje się to z niewłaściwych powodów, a ludzie naprawdę to rozumieją. Na przykład w zeszłym roku poszedłem na konferencję zorganizowaną przez kogoś, kogo szanuję, ale od razu czułem się zarabiający. Nie ma w tym nic złego, ale chociaż uwielbiam zarabiać pieniądze, nigdy nie postawiłem tego na czołówce i ludzie są na to bardzo wrażliwi. Widzą pewną uczciwość. CreativeMornings, czyli ta bardzo krucha, niewinna organizacja oparta na wolontariacie, eksplodowała, prawda? Z tym wiąże się niewinność, podczas gdy świat konferencji kręci się wokół pieniędzy. Czuję, że cokolwiek zaczniesz, musisz to zrobić z właściwych powodów, a ludzie to zauważą ”.


Tina Roth Eisenberg

Eisenberg mówi nam, że praca w Studiomates, gdzie zasiada między Jasonem Santa Marią, Frankiem Chimero i Marią Popovą, jest jej największym źródłem inspiracji.

„Są chwile, w których nie mogę uwierzyć, że dzielę miejsce do pracy i jem lunch z tymi wszystkimi niesamowitymi, niezwykle inteligentnymi ludźmi. To bardzo różni się od pracy w firmie, w której wszyscy pracują nad tym samym. Każdy pracuje nad własnymi projektami biznesowymi, więc kiedy spotykamy się na lunchu, aby porozmawiać o tym, co robimy, otrzymujesz różne informacje. Jesteśmy niezwykle inteligentną i pełną szacunku grupą kreatywnych ludzi i naprawdę wierzę, że im bardziej otaczają Cię inteligentni ludzie, tym mądrzejsi stajesz się i tym lepsza jest Twoja praca ”.

Biurka w Studiomates są gorącą własnością. Jak decydują, kto wejdzie? „Musisz kochać to, co robisz, być nieco przedsiębiorczym i mieć odpowiedniego ducha, aby być częścią nas. Słyszałem krytykę, że jesteśmy elitarnym klubem, co mnie trochę zasmuciło. Ale to wtedy wskazuję ludziom moje „hejterzy będą nienawidzić” Tattly! ”


Otwarty dostęp

Może być trudno dostać się do Studiomates, ale Eisenberg mówi nam, że scena projektowania na Brooklynie jest niezwykle otwarta i dostępna. „Żałuję, że nie jestem teraz studentem, ponieważ dzisiaj jest tak łatwo uzyskać dostęp do projektantów, którzy mają ugruntowaną pozycję w branży. Kiedy zaczynałem, nie mogłem po prostu tweetować Michaela Bieruta, nie mówiąc już o znalezieniu jego adresu e-mail. Ale jestem przekonany, że sprawy staną się bardziej zamknięte i mam pewną nadzieję, że tak się stanie, ponieważ uważam to za przytłaczające, tak jak jest teraz.

„Stworzyłem bardzo przyjazną i przystępną osobowość w branży internetowej - i chcę nią być - ale zwraca się do mnie tak wiele osób. Chcę móc odpowiedzieć, ale po prostu nie mogę - w ciągu dnia jest tylko tyle godzin. Mam więc nadzieję, że zaczniemy przenosić się do bardziej zamkniętych społeczności, chociaż nie wiem, jak to będzie wyglądać. Ale chociaż wszystko jest tak bardzo otwarte, mówię młodym ludziom, aby wykorzystali to, póki jeszcze istnieje. Weźmy na przykład CreativeMornings. Większość moich studentów jest tam za każdym razem i każdy może przyjść do tego za darmo i dotrzeć do tych niesamowitych, inteligentnych ludzi ”.

Tina Roth Eisenberg

Eisenberg radzi również młodym projektantom, aby pracowali na prawdziwych majtkach. „Problemy szkolne, w których nie masz ograniczeń związanych z prawdziwym zadaniem, dają ci zbyt dużą swobodę. Wykonuj jak najwięcej pobocznych projektów i małych zadań od przyjaciół i rodziny, ponieważ im więcej rozwiążesz problemów z prawdziwego życia, tym szybciej się rozwiniesz ”.

Wiele ostatnio powiedziano o tym, że teraz jest wyjątkowy czas na projektowanie. Eisenberg zgadza się z tym stwierdzeniem: „To część zbiorowej świadomości, że projektowanie jest ważne, a fakt, że przeciętny człowiek [bez] wykształcenia projektowego zaczyna to rozumieć, jest wielkim przełomem. Dzięki firmom takim jak Apple ludzie rozumieją, że dobrze zaprojektowany interfejs użytkownika sprawia, że ​​produkt jest lepszy. Osoby zakładające firmy wiedzą, że ważna jest obecność i logo w internecie. Społeczeństwo uznaje, że dodajemy wartość do produktów i usług, więc jest to niesamowity czas na bycie projektantem ”.

Przeczytaj Dziś
Żywy projekt brandingowy to świetna zabawa
Czytaj Więcej

Żywy projekt brandingowy to świetna zabawa

Niektóre z najbardziej znanych marek zukają ilu tracji, aby tworzyć woje logo, branding i materiały promocyjne. A pekt ilu tracyjny może prawić, że branding będzie wyglądał świeżo, niepowtarzalni...
Czy ta surrealistyczna animacja pobudza Twoją kreatywność?
Czytaj Więcej

Czy ta surrealistyczna animacja pobudza Twoją kreatywność?

Viktor Mazhlekov pracował w wielu kreatywnych mediach, od malar twa i rzeźby po animację i projektowanie gier. W 2010 roku rozpoczął pracę nad erią obrazów olejnych. W miarę po tępu prac nad erią...
Jak za każdym razem wybrać idealną paletę kolorów
Czytaj Więcej

Jak za każdym razem wybrać idealną paletę kolorów

W latach 80. p ycholog kolorów Angela Wright zrewolucjonizowała teorię kolorów, identyfikując powiązania między wzorami kolorów a wzorami ludzkiego zachowania. Odkryła, że ​​w zy tkie k...